Znowu renowacja (silikwa, Konstans). Tym razem coś poszło nie tak...

[Lech Stępniewski]

Ta konkretna silikwa Konstansa (rzadka, nienotowana, ale mam na stronie 6 egzemplarzy) została sprzedana wcześniej kilkakrotnie, a ostatnio w tym stanie sześć lat temu za 650 euro.



Natomiast niedawno pojawiła się po "reperacji", bo kogoś chyba drażniło to pęknięcie krążka (dość częste w wypadku tej emisji) i spróbował je polepić. Z marnym rezultatem. Sprzedało się to brzydactwo za 320 euro.



Bywa i tak.

[DzikiZdeb]

I jeszcze oczko Najjaśniejszemu Panu podciągnęli i pole awersu umyli... Teraz wygląda to, jakby jakaś korozja wewnętrzna zjadała monetę od awersu, a nadlewka nad głową na rewersie nie przypomina niczego, co by mogło powstać na monecie we w miarę naturalny sposób. Dobrze, że i połowę pieniędzy udało się odzyskać.