Już ta
moneta była na FAC brana pod lupę
https://www.forumancientcoins.com/board/index.php?topic=124721.0Nie można tego stwierdzić z całą pewnością (nikt wszystkich istniejących egzemplarzy nie
porównywał "na żywo"),
ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że ta odmiana (a przynajmniej spora część egzemplarzy tej odmiany) to falsy. Ten należy do tych najbardziej prawdopodobnych.
W odcinku jest SARL - wszystkie znane egzemplarze pochodzą z tej samej pary stempli (także ten, który w RIC jest mylnie oznaczony jako pochodzący z oficyny T). Ten fakt dodatkowo wzmaga podejrzliwość.
Ale podstawowym argumentem są pewne charakterystyczne "znaki szczególne", które mogły zostać powielone nie przez bicie, a jedynie przez odlew. Pozostaje kwestią otwartą, która z tych monet jest pierwowzorem. Może żadna, a pierwowzór już nie istnieje. Może nigdy go nie było, a odlew został zmontowany z odlewu autentycznego awersu Licyniusza z odlewem z autentycznego rewersu Konstantyna. A może było jeszcze inaczej...