Classical Numismatics Discussion
  Welcome Guest. Please login or register. All Items Purchased From Forum Ancient Coins Are Guaranteed Authentic For Eternity!!! Explore Our Website And Find Joy In The History, Numismatics, Art, Mythology, And Geography Of Coins!!! Expert Authentication - Accurate Descriptions - Reasonable Prices - Coins From Under $10 To Museum Quality Rarities Welcome Guest. Please login or register. Internet challenged? We Are Happy To Take Your Order Over The Phone 252-646-1958 Explore Our Website And Find Joy In The History, Numismatics, Art, Mythology, And Geography Of Coins!!! Support Our Efforts To Serve The Classical Numismatics Community - Shop At Forum Ancient Coins

New & Reduced


Author Topic: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam  (Read 780 times)

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Offline Dariusz M

  • Consul
  • ***
  • Posts: 170
Re: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam
« Reply #25 on: January 19, 2024, 10:52:45 pm »

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2945
    • NOT IN RIC
Re: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam
« Reply #26 on: January 20, 2024, 07:27:49 am »
Bardzo ładnie Pan to uporządkował, ale ja jestem trochę nieufny wobec takich porządków. Uważam - jak już parokrotnie pisałem - że nasz nawyk takiego ścisłego porządku to dziedzictwo nowoczesności, rewolucji technicznej z jej normami, standardami etc.

Nie znaczy to, że ludzie przednowocześni żadnym porządkiem się nie kierowali, ale chyba mieli znacznie luźniejszy do niego stosunek niż my. Także bardziej doraźny. Raz tak, raz trochę inaczej.

Stąd potem okazuje się, że gdy się pomierzy kilkaset monet z jakiejś dużej emisji, trudno ustalić według jakiej normy była wybijana. Jakiejś takiej "mniej więcej"? Zmiennej? I nie dotyczy to tylko niewiele wartych więc dość niedbale wybijanych brązów, lecz także złota i srebra.

Stąd potem wyróżnia się aureusy ciężkie i lekkie, medaliony mające 1 1/2 czy nawet 1 1/4 jakiejś tam miary (co raczej oznacza, że do żadnej miary nie pasują). Owszem, starożytni starali się o pewien porządek, co nawet czasem zaznaczali na samych monetach. Ale z kolei to, że czasem nawet aż zaznaczali, może świadczyć o tym, że nie zawsze im wychodziło "według normy".

Zresztą sama ręczna technika wybijania nie sprzyjała zachowaniu ścisłych norm. Czasem też pewnie decydowały okoliczności zewnętrzne: jedną emisję wybijano spokojnie i starannie, a inną - w pośpiechu. Albo sytuacja ekonomiczna dyktowała lekkie obniżenie normy, bo z surowcem było krucho.
Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

Offline Dariusz M

  • Consul
  • ***
  • Posts: 170
Re: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam
« Reply #27 on: January 20, 2024, 08:40:48 am »
Wydaje mi się jednak, że mimo tych wszystkich zastrzeżeń pewien schemat poznawczy jest potrzebny. Chociażby po to żeby móc odnotować odchodzenie starożytnych od normy, a przede wszystkim - z mojego punktu widzenia - żeby samemu jakoś sensownie poukładać to sobie w głowie.

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2945
    • NOT IN RIC
Re: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam
« Reply #28 on: January 20, 2024, 10:18:30 am »
Żadną miarą nie zniechęcam Pana do takich porządków, a jedynie przypominam o ich prowizoryczności i zawodności. Aczkolwiek z pewnością ujmują także coś rzeczywistego.
Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

Offline DzikiZdeb

  • Caesar
  • ****
  • Posts: 2013
Re: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam
« Reply #29 on: January 22, 2024, 03:01:16 am »
Ja tylko zgłoszę swoją wątpliwość co do tych późnych aureusów - nie wiem czy jest jakakolwiek szansa, żeby ktoś w epoce tak je nazywał. Przez większość swojego żywota aureusy były bite według stopy 42 (później 45) sztuk z funta rzymskiego. Te bite jako 1/60 funta były dość krótkotrwałe i wątpię, żeby ktoś po dwóch stuleciach jeszcze o nich pamiętał - raczej jest to więc przypadkowa zbieżność wag.

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2945
    • NOT IN RIC
Re: „Kącik rzymsko-bizantyński” – zapraszam
« Reply #30 on: January 22, 2024, 08:10:14 am »
przypadkowa zbieżność wag.

W sytuacji, gdy sporo złota (niektórzy twierdzą, że czasem całe złoto) to były donatywy, czyli te różne medaliony - potem klasyfikowane jako 1 1/4, 1 1/2, 2 1/2 etc. czegoś tam - najróżniejsze zbieżności są możliwe. Zwłaszcza, że nawet te medaliony, które klasyfikuje się jako podwójne czy poczwórne (binio, quaternio) nie są wagowo zbyt precyzyjne, choć akurat im większa sztuka, tym o precyzję powinno być technicznie łatwiej. Widocznie nawet w tym wypadku Rzymianom wystarczyło jakieś "mniej więcej".
Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

 

All coins are guaranteed for eternity