Na dobry początek. Właśnie zrobiłem ostatnią w tym roku aktualizację strony (odmian jest już teraz 5456) i między innymi dodałem taką monetkę (
https://www.forumancientcoins.com/notinric/7rom-49.html):
Należy ona do emisji
ROME 45-50 z gwiazdką w lewym polu i półksiężycem w prawym. W dodatku do tej jej ciekawszej części (
ROME 48-50), w której Sol zamiast trzymać sam glob, jak w najbanalniejszej odmianie takiego rewersu, trzyma Wiktorię na globie.
Odmiana cieszy się popularnością wśród zbieraczy. Jest oryginalna i zarazem nie jest przesadnie rzadka - by ją mieć nie trzeba wielkich pieniędzy.
Jest tam jeszcze inna atrakcja. Zmiana układu na rewersie (Wiktoria zajmuje trochę miejsca przy brzegu monety) wymusiła też zmianę legendy. Standardowo jest to
SOLI INVICTO COMITI, czyli dedykacja dla Sola niezwyciężonego towarzysza (towarzysza, ma się rozumieć, Najjaśniejszego Pana). Teraz to trochę skrócono do SOLI INVICT COM (dzięki czemu zaoszczędzono 4 litery),
ale dodano jeszcze na końcu dwie nowe litery: D N - że to COMITI DOMINI
NOSTRI (czyli właśnie towarzysz pana naszego). Dodano to D N także do odmiany ze standardową wersją legendy na rewersie, gdzie Sol trzyma jedynie glob bez Wiktorii (
ROME 46-47),
ale tutaj chodzi nam o tę drugą odmianę - z Wiktorią - (
ROME 49), która w postaci odnotowanej w RIC wygląda tak:
Różnica między tą odmianą "kanoniczną", a nową odmianą sprowadza się do dwóch drobiazgów.
Zamiast skróconego INVICT na nowej odmianie jest stare INVICTO. I tu pojawia się pierwszy problem: jak to zaklasyfikować? Jest bardzo prawdopodobne, że to zwykły błąd rytownika. Tyle razy rył pełne INVICTO, że poleciało mu tak automatycznie.
Ale, z drugiej strony, może jednak nie tak bardzo automatycznie, bo - jak widać - rytownik chyba przewidywał kłopot ze zmieszczeniem całości i początkowe "C" tej części legendy mocno zawadza o Wiktorię. Niewiele to pomogło i końcowe "N" weszło aż pod kreskę, do odcinka. Może więc rytownik uważał, że tak właśnie powinno być:
SOLI INVICTO COM D N? Skłania ku temu odnotowanie przez
RIC VII także obocznej odmiany (
ROME 50), gdzie jest Wiktoria na globie, a rytownik dał mimo to pełną
starą
legendę. Jak ją zmieścił, nie wiem, bo nigdy tej odmiany nie widziałem i trochę wątpię w jej istnienie. Podobno mają ją w British Museum (B.2176). Gdyby ktoś kiedyś przy okazji swego pobytu w dziale numizmatycznym BM sprawdził i to, byłbym bardzo wdzięczny.
Proszę też zwracać baczniejszą uwagę na ten typ. Znalezienie kolejnego egzemplarza z odmianą INVICTO COM D N (zamiast INVICT COM D N) z innego stempla wzmocniłoby hipotezę, że przynajmniej sam rytownik uwazał ten wariant za uprawniony.
Jest tam także drugi drobiazg: w pobliżu gwiazdki w lewym polu bardzo wyraźna kropka, a właściwie solidna kropa. Żadną miarą nie jest to kropeczka techniczna, nie wygląda na przypadkowe dziabnięcie stempla, jego uszkodzenie podczas pracy, nie jest to także nalot etc etc.. Szczerze mówiąc, nie
mam pojęcia, skąd to mogło się tam wziąć i po co. Dlatego wszelkie hipotezy, nawet najdziksze, są mile widziane.