Na razie wiemy jedno - na pewno te kropki nie są częścią znaku menniczego. Chyba też nie są oznaczeniem technicznym
Potrzeba z pewnością większego zbioru danych, aby utwierdzić się w tych założeniach, niemniej jednak można już na bazie tej skromnej gromadki jakieś wnioski wyciągnąć.
Na zgromadzonych dotychczas 40 czytelnych monetach Maksymina II (wówczas jeszcze cezara) z rewersem
GENIO CAESARIS z menniczym znakiem MKV (z oficyn: Γ, Δ dla
RIC VI Cyzicus 43 i Δ, Γ, S dla
RIC VI Cyzicus 55), 85% z nich ma jakąś formę kropki na zwisającej chlamidzie Geniusza. Kropki te mogą przybierać różne kształty – okrągłe, prostokątne, trójkątne, nieregularne, etc. Zdarzają się też kropki podwójne lub nawet potrójne. Pozostałe monety tej serii (15%), nie zawierają kropek we wskazanym wyżej miejscu. Również niewielki odsetek z tego zbioru stanowią kropki podwójne i potrójne (15%).
Najczęściej widoczne są jako podłużne lub o nieregularnym kształcie i mocno wytarte (wykruszone) – czasami przypominają supeł ozdobny na zwisającej szacie Geniusza. Być może taką właśnie strojną rolę pełniły, podobną do tej, którą na awersie pełnią kropki na końcu wieńca laurowego cezara. W tej sytuacji nie miałyby one żadnego znaczenia emisyjnego, poza funkcją artystyczną.
Rzadziej występują kropki okrągłe i wyraźne,
ale to może wiązać się ze stanem zachowania monet i wytarciem niektórych elementów rewersu, choć niekoniecznie.
Z uwagi, że kropek nie ma w polu rewersu, a ich występowanie ogranicza się do części szaty Geniusza oraz tego, że czasem na chlamidzie ich w ogóle nie ma, trzeba założyć trzy wersje:
a) są to kropki techniczne, stanowiące pomoc dla rytownika, który takiego oznaczenia potrzebował podczas pracy nad tworzeniem rewersu;
b) są to kropki ozdobne, stosowane w zależności od wrażliwości estetycznej i gustu rytownika. Tym bardziej, że niektóre przypominają fikuśny węzeł lub ozdobny sposób wiązania zwisającej chlamidy. O ozdobnej funkcji kropek i innowacyjności rytownika może też świadczyć pojawianie się ich na piersi Geniusza;
c) są to kropki przypadkowe, związane z niewytłumaczalnym działaniem rytownika.
Wniosek ogólny, póki co, jest taki, że kropki nie odgrywają jakiejś istotnej roli w emisji tej serii monet i mają walor wyłącznie artystyczno-dekoracyjny.