Kolejny przykład na to, że w muzeach też można wykopać coś nowego. Medalion Licyniusza znaleziony w Bibliothèque nationale de
France.
Nie odnotowuje go ani
RIC VI, ani
RIC VII, ani
Gnecchi.
24,35 g; 34,2 mm
Na awersie:
IMP C VAL LICIN
LICINIVS P F AVGpopiersie w zbroi i
paludamentumNa rewersie bardzo częsty motyw na tego typu medalionach:
MONETA AVGGTrzy Monety z wagami i rogami obfitości.
W odcinku znak menniczy (co rzadkie na medalionach): SMHT, czyli Heraklea
Wybity nie wcześniej niż w 312 roku. Wtedy dodano do znaku menniczego HT (
Heraclea Tracica) SM (
Sacra Moneta) i mógł ten medalion zostać wybity właśnie z tej okazji.
Ale biorąc pod uwagę formę tytulatury i zwłaszcza typ popiersia został wybity prawdopodobnie później, po pokonaniu w połowie 313 roku Maksymina Dai, gdy Heraklea - czasowo zajęta przez Maksymina - znów przeszła we władanie Licyniusza.