Mam pewien pomysł na jednolite rozwiązanie zagadki z AVS. Chwilę to trwało i wszystkie posty w dyskusji (również te dotyczące sposobów tworzenia skrótów) okazały się bardzo ważne i pomocne jako etapy do sformułowania tego co napiszę poniżej. Ostateczną inspirację dała mi uwaga Pana Lecha na temat tego od czego jest wg niego skrót CS występujący na antoninianie
Salonina oraz ta strona:
https://www.cointalk.com/threads/the-truth-about-martinian.355840/1. Totalnie błędnie na początku zakładałem i zasugerowałem się, że AVS to musi być skrót od wyrazu kończącego się na S (w tym przypadku
AUGUSTUS), zapominając i pomijając AVS na rewersach niektórych monet.
2. Niezaprzeczalnie okazało się po drodze, że w języku łacińskim (jak zapewne w każdym innym) skróty mogły powstawać i powstawały oraz były stosowane w różnej konfiguracji liter danego słowa, niekoniecznie pierwszych i ostatnich (co też sygnalizował
Pan Lech).
3. Tak jak AVS na awersie można było wyjaśniać, że powstało jako skrót AV(GVSTV)S, tak nie da się wyjaśnić w ten sposób
legend rewersu np. antoniniana Treboniana Gallusa
ADVENTVS AVS, rewersu denara Septimiusza Sewera VICTOR IVST AVS (
men.
Emesa),
tremissis Maurycego Tyberiusza
VICTORI MAVRI AVS
4. W przypadku skrótu AVS
kluczem do rozwiązania zagadki wg mnie, nie
jest pojedyncza litera a dwie litery występujące w danym słowie, a konkretnie "
VS" (US)
bez wskazywania jako reguły, w którym miejscu słowa muszą się one znaleźć (czy na początku, czy na końcu, czy w środku).
5. Według tej zasady AVS na awersie mogło powstać różnorako: jako skrót z
AV(GVSTV)
S albo
A(VG)
VS(TVS) albo
AV(GV)
S(TVS) albo
A(GVST)
VS 6. Zakł
adając, że w naszych przypadkach kluczowe jest VS oraz przez fakt, iż skróty praktycznie mogły powstawać dowolnie (
ale musiały zawierać litery z pełnego właściwego słowa, w tym pierwsza litera skrótu musiała być tez pierwszą literą słowa) to łatwo w ten sposób wyjaśnić skrót AVS w wyrazach nie kończących się na S na rewersach monet z pkt. 3.
ADVENTVS AV(G)
S(TI)
VICTOR(ia) IVST(i)
AV(GV)
S(TI)
VICTORI(a) MAVRI(cii)
AV(GV)
S(TI)
Moim zdaniem jest wręcz nieprawdopodobne aby na przedstawionych w wątku monetach z AVS wszyscy mincerze w różnych latach i na różnych monetach mieli w głowie
AVG i wszyscy oni mylili się i akurat sięgali po punce (lub rytowali) S.
Podtrzymuję więc swoje zdanie i przekonanie, że AVS nie jest błędem, a nietypowym i rzadko stosowanym skrótem (w
porównaniu z masowym i prostym skrótem
AVG). Oczywiście nie podważam tego, że działo się to w mennicach wschodnich co Szanowni Panowie ustalili (CS na antoninianie
Salonina z Lyonu temu nie przeczy, choć to moim zdaniem też bardzo rzadki skrót, pochodzący, jak stwierdził
Pan Lech, od C(AE)S(AR) - jak ktoś zna inne przykłady z takim skrótem to chętnie bym je zobaczył).
Taka to
historia. Moim zdaniem.
Historia pewnego skrótu.
Doskonała robota detektywistyczna! Nie wiem, jak to znalazłeś!
Ben
Męczyła mnie ta sprawa, a wyjaśnienie, że AVS to błąd, intuicyjnie nie przekonywało mnie. Skorzystałem więc z
Google wpisując frazę "skróty łacińskie" i trafiłem na jedną ze stron polskiego Archiwum Narodowego w Krakowie wyjaśniającą co to jest brachygrafia. Na dole strony był link do dzieła Cappelego więc je szybko przejrzałem.... i znalazłem AUS, akurat tam było. W Polsce czasami mówi się o kimś (można w tym przypadku to zastosować do mnie), że - "Miał więcej szczęścia niż rozumu"