Drobiazg z ostatniej aktualizacji "
NOT IN RIC".
To
RIC VII ROME 387. Typowa
CONSTANTINOPOLIS. W odcinku R
Odmiana nie jest bardzo rzadka, choć nie jest też tak, by można ją było kupić, kiedy przyjdzie ochota. Wybijała ją wprawdzie tylko oficyna
,
ale czasem się pojawia. Jakiś czasem temu pojawiła się z takim znakiem menniczym:
Kropka w wieńcu -
- wydaje się wyraźna, nieprzypadkowa, identyczna z tą na tarczy. I ładnie umieszczona w samym środku.
Ale dla kropkologa jedna kropka to udręka. Może to tylko przypadek? A może rytownik zaznaczał sobie miejsce na wieniec i dziubnął trochę za mocno.
Na szczęście niedawno na hiszpańskiej aukcji pojawił się drugi egzemplarz.
Kropka również wyraźna i - co najważniejsze! - jest to niewątpliwie rewers z innego stempla.
Skoro zatem kropka okazuje się już na >90% nieprzypadkowa, powstaje pytanie, co to takiego. Całkiem osobna emisja? Jakaś pod-emisja? Trzeba będzie uważnie przyglądać się wień
com w odcinku na monetach z Rzymu.