Ancient Coin Discussions In Other Languages > Forum numizmatyki antycznej po polsku

Ciekawe przydomki postaci historycznych

(1/5) > >>

Lech Stępniewski:
Nie muszą być koniecznie z epoki. Konstancjusza, ojca Konstantyna, nazwano Chlorusem (w znaczeniu 'blady') dopiero kilka wieków po jego śmierci. Samego Konstantyna podobno nazywano Trachala, co znaczy (chyba) "karczycho", ale to też dopiero po jego śmierci podaje Epitome. Jaki miało mieć sens Daia (Daja) dodane przez Laktancjusza Maksyminowi, nie bardzo wiadomo. Przyjmuje się, że to przekręcone (przez samego Laktancjusza, przez kopistę?) Daza, podobno popularne w Ilirii. Julianowi dodali "Apostatę" rzecz jasna jego przeciwnicy, chrześcijanie.

Te najbardziej popularne przydomki, które w potocznej świadomości kompletnie wyparły oficjalne imiona, raczej pomijamy (jak Kaligula, Heliogabal, Karakalla...). Chociaż może nie zawadzi przypomnieć coś mniej znanego.

Naturalnie mogą to też być przydomki sporadyczne, okolicznościowe, nie przyjęte powszechnie, pochlebne, złośliwe etc. Piłsudskiego endecy czasem nazywali "Bandytą spod Bezdan" (https://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_pod_Bezdanami). Teraz, zdaje się, pewnego innego polityka będą (niektórzy) nazywać "Piratem spod Mławy" (https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-donald-tusk-potwierdza-ustalenia-interii-przyjalem-kare-bez-,nId,5657503).

DzikiZdeb:
Jakby tak szerzej popatrzeć, to większość cognomen rzymskich (jeśli nie wszystkie) to przydomki. Brutus oznaczało pierwotnie głupka, sporo innych było równie wyszukanych. Niektóre były pieczołowicie pielęgnowane - Domicjusze Ahenobarbowie mieli wybierać sobie rude żony, by nie zanikła charakterystyczna cecha ich rodu, mająca mieć początek w interwencji Dioskurów na protoplaście rodu przed bitwą nad jeziorem Regillus (496 A.Ch.).

Z mniej oklepanych można wspomnieć "Łysego Gacha" ("moechus calvus"), czyli Cezara w pieśni śpiewanej przez jego legionistów (Swetoniusz, Boski Cezar, 51). Ciekawy ze względu na swoją nieoczywistość jest przydomek Oktawiana zanim został Augustem - Thurinus. Wiąże się to o ile dobrze pamiętam z posiadłościami jego ojca w okolicach Thurium albo też z jakąś interwencją tegoż ojca w tzw. "wojnie ze sprzymierzeńcami". Tak czy inaczej Antoniusz chcąc dopiec młodemu konkurentowi do władzy używał tegoż Thurinusa - za bardzo nie wiadomo dlaczego - jako określenia pejoratywnego. Może wypominał w ten sposób Oktawianowi, że opiera się tylko na czynach ojców - prawdziwego i przybranego.

Jeśli chodzi o współczesne przydomki to chyba nikt się jakoś nad nimi nie pochyla, a szkoda. Kojarzę z dowcipów takie określenia na pierwszych sekretarzy jak "Edward Szczodrobiliwy" czy "Wiesław Złotousty", a jak się przeszuka teraz internet pod kątem tychże fraz, to nie znajduje nic.

Lech Stępniewski:

--- Quote from: DzikiZdeb on November 22, 2021, 07:51:46 am ---Kojarzę z dowcipów takie określenia na pierwszych sekretarzy jak "Edward Szczodrobiliwy" czy "Wiesław Złotousty", a jak się przeszuka teraz internet pod kątem tychże fraz, to nie znajduje nic.

--- End quote ---

Bo to jednak był dość sztuczny pomysł na użytek paru żartów. Poza tymi żartami te "przydomki" nie istniały w codziennym obiegu. Dziś natomiast autentyczny jest "Bolek" jako określenie Wałęsy (czasem w wersji "Bolęsa"). A z kolei "Kaczka", "Kaczor" to raczej tylko taki szkolny skrót nazwiska (jak Kaczmar od Kaczmarskiego czy Łapa od Łapickiego). Zero na Ziobrę chyba przyjęło się średnio.

A ponieważ przydomek to jest jednak pewna nobilitacja (nawet najzłośliwszy czy najgłupszy świadczy o popularności), niektórzy sami sobie wymyślają przydomki: jak na przykład Cezary "Trotyl" Gmyz.

Waldemar S:
Wracając do epoki - Caracalla , właściwie to współczesne ubranko , nieoficjalnego przezwiska z epoki , Marcusa Aureliusa Antoninusa Bassianusa , ciekawe dlaczego akurat trzeciego imienia - Antoninus używał oficjalnie . Co do Caracalli , są dwie wersie :
1- że lubił nosić się w  galijskim płaszczu z kapturem
2- według Aureliusza Wiktora cesarz miał rozdawać ludności szaty sięgające do kostek , i któraś z tych opcji dała mu to przezwisko - przydomek.

Drugi delikwent Kaligula alias caligae - bucik , ganiając w dzieciństwie po obozach armii wojskowych w sandałach rzymskich  , dostał od żołnierzy ponoć taki przydomek - caliagae , zastanawia też dlaczego opisuje się to jako bucik , a nie sandałek  ;)

Lech Stępniewski:

--- Quote from: Waldemar S on November 22, 2021, 01:59:14 pm ---Wracając do epoki

--- End quote ---

Ładnie, ale to są te - jak napisałem w pierwszym poście - przydomki tak słynne, że już pod nimi prawdziwe imiona giną w ludzkiej pamięci: "(jak Kaligula, Heliogabal, Karakalla...)".

Pomijamy też te, które już tak stopiły się z prawdziwym imieniem, że w rozmaitych spisach czy pocztach są niemal zawsze uwzględnianie: Ryszard Lwie Serce, Ludwik Pobożny, Bolesław Krzywousty etc.

Czyli trzeba się trochę bardziej postarać i wyciągnąć coś mniej znanego. Chyba że z tym znanym wiąże się jakaś mniej znana historia.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

Go to full version