Classical Numismatics Discussion
  Welcome Guest. Please login or register. All Items Purchased From Forum Ancient Coins Are Guaranteed Authentic For Eternity!!! Explore Our Website And Find Joy In The History, Numismatics, Art, Mythology, And Geography Of Coins!!! Expert Authentication - Accurate Descriptions - Reasonable Prices - Coins From Under $10 To Museum Quality Rarities Welcome Guest. Please login or register. Internet challenged? We Are Happy To Take Your Order Over The Phone 252-646-1958 Explore Our Website And Find Joy In The History, Numismatics, Art, Mythology, And Geography Of Coins!!! Support Our Efforts To Serve The Classical Numismatics Community - Shop At Forum Ancient Coins

New & Reduced


Author Topic: Licyniusz z Heraklei  (Read 1194 times)

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2927
    • NOT IN RIC
Licyniusz z Heraklei
« on: October 20, 2022, 10:31:16 am »


Moneta wyłowiona ze starych aukcji eBayu dzięki istnieniu tej bardzo pożytecznej bazy https://www.coryssa.org/index.php

Należy do emisji wybitej w Heraklei w roku 313 po zajęciu jej przez wojska Maksymina Dai. Jeśli wziąć pod uwagę, że Maksymin zajmował Herakleę (należącą do domeny Licyniusza) przez mniej więcej miesiąc, to chyba zdążono wybić tej emisji całkiem sporo. Ale może też mało monet zostało zużytych w obiegu, bo po klęsce Maksymina ludzie woleli nimi nie płacić i część ukryli na lepsze czasy. Wskazywałaby na to nieproporcjonalnie dużo egzemplarzy w stanie niemal menniczym, z zachowanym srebrzeniem.

Emisja całościowo ekstremalnie rzadka nie jest. Ale RIC VI notuje tylko trzy należące do niej typy - wszystkie wybite dla Maksymina. Mnie udało się ich znaleźć o wiele więcej. Najciekawsze jest jednak to, że - wbrew wątpliwościom Sutherlanda, autora RIC VI - znajdują się w tej emisji również monety wybite dla Konstantyna i Licyniusza. Te jednak są już bardzo rzadkie. Niemniej wynika z tego faktu, że uznając władzę ich obu Maksymin do końca - mimo rozpoczęcia agresywnych działań wojennych - nie rezygnował z jakiegoś dyplomatycznego rozwiązania. Być może w tej fazie zachowywał się trochę jak Putin mówiąc: wojna? jaka wojna? to tylko operacja specjalna. Jest to zatem jeden z tych niezbyt licznych przypadków, gdy numizmatyka dostarcza dość istotnych wiadomości historycznych. Tylko czy historycy o tym wiedzą?

Prezentowana moneta pochodzi z oficyny  :Greek_Gamma: Wcześniej udało mi się już znaleźć okazy z oficyny A i  :Greek_epsilon: W każdym wypadku tylko po jednym egzemplarzu.



Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

Offline DzikiZdeb

  • Caesar
  • ****
  • Posts: 1996
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #1 on: October 21, 2022, 01:40:10 am »
dzięki istnieniu tej bardzo pożytecznej bazy https://www.coryssa.org/index.php
O, ładne cacko :-) Przyda się i to bardzo.

Jest to zatem jeden z tych niezbyt licznych przypadków, gdy numizmatyka dostarcza dość istotnych wiadomości historycznych. Tylko czy historycy o tym wiedzą?
Pewnie nie. Często niestety jest tak, że nawet nieźli historycy potwornie się męczą, kiedy muszą podeprzeć swój wywód takim czy innym spostrzeżeniem związanym z monetami. Jakby bolało już samo stwierdzenie, że moneta może służyć do czegoś innego niż datowanie znaleziska. A te dziwne numerki przy monecie, co to właściwie jest? A nie, nie będę szukał, czym jest ten dziwny RIC, przepiszę od kolegi cały cytat razem z numerkiem, mam nadzieję, że się nie pomylił.

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2927
    • NOT IN RIC
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #2 on: October 21, 2022, 08:09:34 am »
Często niestety jest tak, że nawet nieźli historycy potwornie się męczą, kiedy muszą podeprzeć swój wywód takim czy innym spostrzeżeniem związanym z monetami.

Ja już pomijam bardzo szczegółowe i ezoteryczne subtelności. Ale czy na przykład można by poważnie pisać, że koncepcja tetrarchii Dioklecjana zakładała niemal od początku pomysł na abdykację po dwudziestu latach, wymianę rządzących, pałac dla emeryta marzącego o hodowli kapusty etc., a więc było to wydarzenie starannie przygotowywane, gdy się wie, że jeszcze tuż przed abdykacją wybijano monety wotywne na pomyślne trzydzieści lat?
Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

Offline DzikiZdeb

  • Caesar
  • ****
  • Posts: 1996
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #3 on: October 24, 2022, 01:54:50 am »
Ja już pomijam bardzo szczegółowe i ezoteryczne subtelności.
Żeby to były subtelności... W ilu pozycjach już widziałem próby opisania codziennych wydatków na podstawie zapisków od Sasa do Lasa, tj. od późnej Republiki do Edyktu o cenach minimalnych. Tak jakby jeden od drugiego przepisywał, bez żadnej pokusy weryfikacji tych danych :-)

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2927
    • NOT IN RIC
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #4 on: October 24, 2022, 05:54:10 am »
Tak jakby jeden od drugiego przepisywał, bez żadnej pokusy weryfikacji tych danych :-)

Humanistyka generalnie polega na przepisywaniu i streszczaniu własnymi słowami. Niech Pan porówna średnią objętość doktoratów z historii i z fizyki. Jeszcze nie jest najgorzej gdy opasłość wynika z niemieckiej gruntowności tj. poinformowania świata, co wcześniej na ten temat pisano.

Nie mam oczywiście nic przeciwko dobrym przeglądowym monografiom, ale obok nich życzyłbym sobie więcej krótkich zwartych tez próbujących rozstrzygnąć jakieś konkretne zagadnienie, bez pobocznego międlenia. Anglosasi jeszcze czasem tak potrafią.
Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

Offline DzikiZdeb

  • Caesar
  • ****
  • Posts: 1996
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #5 on: October 25, 2022, 02:58:14 am »
Humanistyka generalnie polega na przepisywaniu i streszczaniu własnymi słowami. Niech Pan porówna średnią objętość doktoratów z historii i z fizyki. Jeszcze nie jest najgorzej gdy opasłość wynika z niemieckiej gruntowności tj. poinformowania świata, co wcześniej na ten temat pisano.
Pytanie, czy w danym wywodzie jest jakaś myśl własna, jakaś konkretna koncepcja prowadzenia wywodu, czy tylko samo przepisywanie i to na dodatek jak leci, nie patrząc czy przypadkiem przepisywane hipotezy nie są ze sobą sprzeczne (no bo trzeba wypisać wszystkie możliwe publikacje na dany temat nie patrząc na ich jakość). Co do fizyków to mam mieszane uczucia, bo mam wrażenie że wykorzystują cynicznie wszystkie dziury w obecnym systemie punktowym, produkując kurioza typu kilkustronowe publikacje o kilku tysiącach autorów*. W żadnej innej dziedzinie z taką patologią się nie spotkałem.

* Przykład: strony 1-7 to publikacja wyników, które wypluło jakieś bardzo drogie urządzenie, 7-8 podziękowania dla licznych instytucji, 8-9 bibliografia, 9-33 autorzy: https://journals.aps.org/prl/pdf/10.1103/PhysRevLett.114.191803

Nie mam oczywiście nic przeciwko dobrym przeglądowym monografiom, ale obok nich życzyłbym sobie więcej krótkich zwartych tez próbujących rozstrzygnąć jakieś konkretne zagadnienie, bez pobocznego międlenia. Anglosasi jeszcze czasem tak potrafią.
Mnie brakuje syntez, nawet bez takich czy innych rozstrzygnięć. Tak jakby umiejętność prowadzenia takowych wśród humanistów całkowicie zanikła (z wyjątkiem niektórych Anglosasów właśnie).

Offline Lech Stępniewski

  • IMPERATOR
  • Caesar
  • *****
  • Posts: 2927
    • NOT IN RIC
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #6 on: October 25, 2022, 09:17:58 am »
Co do fizyków to mam mieszane uczucia, bo mam wrażenie że wykorzystują cynicznie wszystkie dziury w obecnym systemie punktowym

Być może moja wiara w fizyków (pochodząca z czasów przedpunktowych i przedinternetowych) jest już zwykłym przesądem.

Mnie brakuje syntez, nawet bez takich czy innych rozstrzygnięć.

Ale jak ma powstać dobra synteza bez specjalistycznych artykułów dotyczących konkretnych zagadnień? I powinny być to artykuły krótkie, też jakoś syntetyczne, bo jeśli na przykład nowe ustalenie daty jakiejś bitwy zostaje rozwodnione na sto lub więcej stron, bo trzeba koniecznie powtórzyć wszystko co na ten temat dotąd napisano, to zwyczajnie nie starcza czasu, by się ze wszystkim zapoznać.

Z tymi nieszczęsnymi fizykami chodziło mi głownie o to, że oni (przynajmniej w moich wyobrażeniach) nie dodają do każdego artykułu historii całego zagadnienia, ale najwyżej przywołują krótko tylko ostatnie ustalenia i koncentrują się na argumentacji, dlaczego ich nowe ustalenia są lepsze.

***

Przejrzałem ten artykuł o bozonie. Wiem, że punkty lecą dla wszystkich dopisanych, ale gdybym dziś miał zamiar zostać fizykiem poważnie rozważałbym zmianę nazwiska (w celu lepszej rozpoznawalności) na Aaabcentowicz czy jakoś podobnie.
Lech Stępniewski
NOT IN RIC
Poland

Offline DzikiZdeb

  • Caesar
  • ****
  • Posts: 1996
Re: Licyniusz z Heraklei
« Reply #7 on: October 26, 2022, 02:51:27 am »
Ale jak ma powstać dobra synteza bez specjalistycznych artykułów dotyczących konkretnych zagadnień? I powinny być to artykuły krótkie, też jakoś syntetyczne, bo jeśli na przykład nowe ustalenie daty jakiejś bitwy zostaje rozwodnione na sto lub więcej stron, bo trzeba koniecznie powtórzyć wszystko co na ten temat dotąd napisano, to zwyczajnie nie starcza czasu, by się ze wszystkim zapoznać.
Sam autor syntezy może je zastąpić, robiąc arbitralne ustalenia w takim czy innym temacie. To oczywiście wydłuża czas pisania i zwiększa prawdopodobieństwo niedopatrzeń, ale jako takie jest możliwe. Oczywiście dostęp do zwięzłych artykułów innych autorów znacznie ułatwia pracę, więc w żaden sposób nie deprecjonuję potrzeby tworzenia takowych :-)

Z tymi nieszczęsnymi fizykami chodziło mi głownie o to, że oni (przynajmniej w moich wyobrażeniach) nie dodają do każdego artykułu historii całego zagadnienia, ale najwyżej przywołują krótko tylko ostatnie ustalenia i koncentrują się na argumentacji, dlaczego ich nowe ustalenia są lepsze.
O ile mają faktycznie coś do powiedzenia. Mam wrażenie, że spora część tego typu prac to skupienie się na kilku ostatnich artykułach (bo najnowsze), które powstały przez przetworzenie kolejnych kilku kompilacji sprzed kilku lat i tak dalej i tak dalej...

gdybym dziś miał zamiar zostać fizykiem poważnie rozważałbym zmianę nazwiska (w celu lepszej rozpoznawalności) na Aaabcentowicz czy jakoś podobnie.
Patrząc na ilość energii włożoną w te wszystkie kombinacje, mogło by się okazać, że zanim by Pan zmienił nazwisko, ktoś już by zrobił to samo i na dodatek znalazł lukę umożliwiającą zastosowanie w bibliografii nazwisk zaczynających się od cyfr - np. 7Kowalski, 3Nowak. A jakby Pan już doszedł do 000Abackiego, to już byłby w użyciu kolejny kruczek.

 

All coins are guaranteed for eternity