Mamy 2 egzemplarze denarów z NERV'ą bez E i jeśli chodzi o całkowite pominięcie litery to tyle, prawda? O przekręceniu imienia już Pan wspomniał.
Do tego spotkałem się z błędem przestawienia liter w skrócie ARAB ADQVISIT z ADQ na DAQ i jakieś literówki w SPQR czy OPTIMO PRINCIPI... na tym stanąłem. Stąd pytanie, czy mamy jeszcze jakieś błędy u Trajana w tym drugim typie z przekręceniem liter. Jakieś informacje na temat liczby takich sztuk, nawet przybliżonej? I czy znacie jeszcze inne "blędy" lub odstępstwa od normy (jak zamknięte oczy Hadriana)?
Ależ niech Pan to zbiera, dokumentuje i udostępnia innym w Internecie. Bardzo przyjemne i wciągające zajęcie! Ma tę wielką zaletę, że dokumentować można wszystko, a kupić wszystkiego nie sposób. No i nie ma tam "dylematu dodatkowej kasetki".
Cóż, trafił mnie
Pan Nie ukrywam, że widząc skromne źródła i poszlaki, poczułem tę niszowość wątku, o której pisaliście i potencjał do - najpierw zgłębiania tematu - a potem specjalizacji. Nieco inaczej bada się go, mając w rękach jeden z takich wyjątkowych egzemplarzy. Jeśli trafi się kiedyś kolejna okazja,
mam nadzieję z niej skorzystać,
ale póki co długo jeszcze będę cieszył się tym nabytkiem. Swoją drogą odkopałem starszą aukcję Warszawskiego Domu Aukcyjnego, na której zostal sprzedany wyjątkowo tanio i nikt nie wspomniał nawet w opisie o błędzie.
Pozwolę sobie jeszcze dorzucić dwie kwestie.
W ramach pierwszej i uzupełnienia tematu denara z NRVą i historii jego pozyskania, pozwolę sobie skopiować odpowiedź na haslo dotyczącze zakupu, które padło na TPZN'ie. Dorzucam bardziej dla potomnych niż dodatkowego wałkowania tematu zakupu.
Sam model nabycia tej monety, to nie ta sytuacja z lepszym okiem i wiedzą, której nie posiadali inni, tylko bardziej "próba naprawienia błędu" od momentu powzięcia informacji o jego istnieniu. Mianowicie, ów denar pojawił się niedawno na jednej z rodzimych aukcji, którą, targany niestety o wiele poważniejszymi sprawami życiowymi, w ogóle się nie zajmowałem (nawet o niej i o katalogu nie wiedziałem). Błąd był wyeksponowany,
ale potencjał promocji pozycji - zdecydowanie większy. Osobiście poprzedziłbym sprzedaż tego denara całą kampanią, o samych nagraniach video nawet nie wspominąc. Monetę nabył bardzo doświadczony kolekcjoner, który mi o niej powiedział, po tym jak nawiązaliśmy kontakt na jednej z giełd. Dołożyłem research i umówiliśmy się miesiąc później, że ją zobaczę na żywo i jeszcze chwilę później, po uzgodnieniu możliwości sprzedaży, doszliśmy do porozumienia. Z jednej strony
historia nie była zatem aż tak romantyczna (w starym kuferku, na giełdzie, do którego nikt nie zaglądał, pomiędzy obiegówkami z PRLu...), z drugiej - wspomniane nadrobienie błędu i pozyskanie go w niedługim czasie, po przechwyceniu przez specjalistę, uważam ostatecznie za równie duży, osobisty sukces.
I druga. Przypatruję się temu denarowi z
Aequitas oznaczonemu jako rzadszy i nieopisany w
RIC i poza tym, że pewnie chodzi o błąd w jego początkowym przypisaniu (
RIC 118), zastanawiam się nad rzadkością typu. Wcale nie sądzę, aby był on bardziej wyjątkowy, chyba, że czegoś nie dostrzegam.
https://onebid.pl/pl/monety-cesarstwo-rzymskie-trajan-denar-rzadszy/895051