Obu domów aukcyjnych nie posądzam o niepoprawną kolorystykę zdjęć, więc czy zielona patyna nie jest sztuczna?
A ja już niektóre domy aukcyjne czasem rozpoznaję po kolorystyce. Nie sądzę, by chodziło im o jakieś machlojki. Jest to raczej wynik tego, że gdy się ma do zrobienia na szybko kilka tysięcy zdjęć, to się ustawia raz jakieś tam oświetlenie, parametry obróbki obrazu itp., a potem tylko podkłada monetki i trzask, trzask, trzask... W wypadku jednych monetek wychodzi to dobrze, w wypadku innych gorzej.
Zresztą każdy wie, że monetka inaczej wygląda przy świetle słonecznym (inaczej rano, w południe i wieczorem), a inaczej podstawiona pod sztuczne źródło światła (które też może być trochę bardziej ciepłe lub zimne). Tak więc pomijając skrajne przypadki istnieje bardzo szeroki przedział, w którym monetka wygląda dość różnie,
ale dalej "realistycznie".