Tak czy owak jest to wyrób współczesny, a opowieści sprzedawcy, że rytownik najpierw robił "B", potem kazali mu zrobić "A", więc ostatecznie wyszło z tego "R", jedynie pogarszają sprawę.
Dokładnie tak! Jeżeli był to kiedyś oryginał to został poważnie zniszczony (tak jak słynne już malowidło Ecce homo), a przecież nie można wykluczyć, że jest to np odlew po cyzelowaniu. Może nowy nabywca zdecyduje się na bardziej szczegółowe zbadanie monety, a informacja dotrze na
forum? Ogląd pod mikroskopem powinien wystarczyć, a wiedza czy to fałszerstwo czy przeróbka wystarczy do reklamacji.