NotInRIC nie żyje już na tyle własnym życiem, żeby prostować takie niekonsekwencje oryginału?
Ja naturalnie wszystkie takie niekonsekwencje (opisy popiersi, raz pewne niuanse na rewersie, a w analogicznej emisji już nie etc.) odnotowuję w corrigendach. Natomiast masowe wycofywanie pewnych numerków i radykalna zmiana innych, to operacja, po której to już nie byłby suplement, lecz autorska propozycja, jakoś tam oparta na RIC,
ale z nową numeracją i strukturą. Tymczasem mój cel jest doraźny i skromny: gromadzenie materiału, razem z rozmaitymi uwagami, które być może komuś pomogą do podjęcia pewnych arbitralnych decyzji. Bo na pewnym poziomie trzeba arbitralnie zdecydować, czy na przykład na rewersach ze stojącym Solem rozróżniamy stronę, w którą
Sol stoi, sposób trzymania globu, sposób ułożenia chlamidy, czy tylko niektóre z tych elementów, czy może dajemy sobie z tym wszystkim spokój.
Być może zresztą takie arbitralne decyzje nie będą potrzebne, bo do numizmatyki wejdzie big data, sieci neuronowe, automatyczne rozpoznawanie obrazu i inne figielki IT i za dwa trzy pokolenia atrybucja (automatyczna, średnio 32 milisekundy) będzie wyglądała na przykład tak: Aleksandria, Dioklecjan, stempel awersu ALE/Dio/Bc13, rewers z Geniuszem, stempel rewersu ALE/G/Ua71. Do tego od razu link do wielkiej ogólnoświatowej bazy danych tworzonej przez Pekin, Londyn, Wiedeń, Al-Paryż,
Berlin oraz garść drobnicy, gdzie wyskoczą natychmiast (0.09 milisekundy) zdjęcia w rozdzielczości superduperHD wszystkich znanych egzemplarzy z tych stempli razem z danymi metrycznymi, źródłem etc.
I jeszcze w kącie dopisek, że jest w bazie także zdjęcie z pewnej starożytnej strony
NOT IN RIC,
ale w bardzo słabej rozdzielczości, zaledwie 1500 pikseli szerokości, za co bardzo przepraszamy,
ale zamieszczamy je także, bo to unikalna odmiana, a tej monety od tamtego czasu nikt już więcej nie widział. I tak właśnie będzie wyglądała moja wiekuista chwała...